- Melodia
i woku nich rozbłysło białe światło i byli na Melodi rozejrzeli się i zobaczyli
- wow! różowo włosa nie mogła się powstrzymać
szli dalej nie zdając sobie z sprawy , że ktoś ich śledzi po chwili pojawiły się potwory szerszeń i karaluch tylko wyglądały jakoś dziwnie inaczej niż zwykle
potwory zaczęły do nich strzelać karaluch jednym strzałem zdewirtualizował Odda a szerszeń zaczął strzelać w Yumi już się wydawało , że ją zdewirtualizuje ale zanim strzał dotknął Yumi wskoczyła przed nią dziewczyna i krzyknęła
- Mur dźwięku .Nagle pojawiły się cztery karaluchy i trzy szerszenie
- nie jest dobrze powiedziała nieznajoma a po chwili powiedziała
- Bloomix
- echo nieskończoności i wszystkie potwory znikły
- dziękujemy za pomoc ja jestem Aelita to Yumi i Ulrich powiedziała kolejno pokazując na Yumi i Ulricha
- hej powiedzieli
- miło mi was poznać ja jestem Musa a te potwory na pewno się tu za chwile pojawią więc lepiej chodźmy szli i szli aż wreszcie doszli do ........ --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem , że więcej obrazków niż tekstu mam nadzieje , że się wam podoba prosze o komki :)